Na brytyjskiej scenie wyścigowej Steller Motorsport jest siłą, z którą należy się liczyć: w ubiegłym roku, w ekscytującym finale, zespół wyścigowy zdobył zarówno mistrzostwo kierowców, jak i mistrzostwo zespołu w klasie GT4. Poza tym zdobyli również Srebrny Puchar GT4 – wszystko z logo STAHLWILLE na masce swojego Audi R8. W końcu Steller Motorsport od wielu lat korzysta z narzędzi premium z Niemiec.
Było to historyczne zwycięstwo: po raz pierwszy zespół Audi wygrał brytyjskie mistrzostwa GT4. A Steller Motorsport wciąż dąży do czegoś więcej: w bieżącym sezonie będą jeździć na torach wyścigowych w całej Europie. Zespół przeniósł się do GT4 po zwycięstwie w brytyjskich mistrzostwach GT i rywalizuje w mistrzostwach długodystansowych. Swoim Audi R8 LMS Evo2 GT3 biorą obecnie udział w zaciekłej rywalizacji Pucharze Michelin Le Mans w 2023 roku.
Ale czy to GT3 czy GT4, Spa-Francorchamps czy Silverstone: dla ludzi i maszyn wyścigi to próba wytrzymałości. Wymagania dotyczące know-how technologicznego, rzemiosła, ergonomicznych i precyzyjnych narzędzi oraz komponentów o najniższych tolerancjach są ogromne. To samo dotyczy pracy pod ekstremalną presją czasową: każde działanie musi być doskonałe, gdy w grę wchodzą tysięczne części sekundy.
Steller Motorsport dokonał wyboru: narzędzia firmy STAHLWILLE są zawsze pod ręką. Czy to w warsztacie, podczas przygotowań do wyścigu, czy podczas pit stopu. Współpraca między Steller Motorsport a STAHLWILLE ma dłuższą historię niż sam zespół Steller. Zarówno Gary Blackham, menedżer zespołu i współzałożyciel Steller Engineering, jak i jego partner Roger King mają za sobą długą karierę w sportach motorowych. Gary pierwotnie odkrył STAHLWILLE w 1997 roku, kiedy pracował jako menedżer zespołu w Audi Sport UK. Firma STAHLWILLE towarzyszyła mu w tej roli w mistrzostwach Touring Car Championship, a wreszcie w programie Audi Sport LMP1 Le Mans. Po założeniu zespołu Steller 2000 roku nie było wątpliwości, kto będzie dostarczał narzędzia: Blackham docenia wyjątkową jakość STAHLWILLE. Jego zdaniem klucze dynamometryczne tej marki są po prostu najlepsze.
W bieżącym sezonie pozostały jeszcze trzy wyścigi: Aragonia w sierpniu, Spa-Francorchamps we wrześniu i Portimao w październiku. Niezależnie od wyników zespołu w Pucharze Le Mans jedno jest już pewne: jego zaangażowanie w długodystansowe sporty motorowe jest zobowiązaniem długoterminowym. Dlatego też istnieje duża szansa, że nadal będziecie mogli zobaczyć Audi Steller Motorsport w akcji, pomalowane na biały, pomarańczowy, szary i czerwony kolor. Z numerem 42 – w komplecie ze STAHLWILLE z przodu.